Monday, 31 October 2016

Czekoladowa Bruksela


Nasze niezastąpione Belgijskie przewodniczki - Charlotte i Linde 

8 comments:

  1. Na Twoich zdjęciach świat wydaje się taki niezwykły,kolorowy,tyle się w nim dzieje,ulice są pełne życia i niezwykłości-coś niesamowitego! Uwielbiam takie streetowe wpisy :) Po obejrzeniu, zdjęć Bruksela wydaje mi się zupełnie innym (odległym) światem niż ten,który widzę na co dzień w Polsce i powiem Ci,że jestem tym szczerze zafascynowana.A patrząc na pierwsze zdjęcie pomyślałam,że wygląda jak żywcem wyjęty kadr z jakiegoś pięknego filmu :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Karolina dziękuję za ogromną dawkę motywacji, cieszę się że z własnej radości zatrzymania chwili mogę wyciągnąć jeszcze nieco rozrywki dla osób, które chcą przeglądać takie zdjęcia :) fakt, klimat tamtejszej archiktektury w połączeniu z dużą ilością turystów przemieszczających się po zróżnicowanej topografii miasta robi wrażene :)

      Delete
  2. Piękne. Szkoda tylko, że tak mało zdjęć, bo ten klimat czaruje :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Miło mi to słyszeć, Agnieszko :) Szczerze to spędziłyśmy w Brukseli tylko 5 godzin i chciałam pokazać te najważniejsze ujęcia :D

      Delete
  3. Czarujesz zdjęciami :) Najlepsze street photo u Ciebie :) i też chciałabym tu więcej zdjęć, ale rozumiem że pobyt był krótki :(

    pozdrawiam
    katarzynakoziej.blogspot.com :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zaczarowane podziękowania lecą w Twoją stronę, dziękuję za częste odwiedziny :>!

      Delete