Friday 18 August 2017

Ewa & Krzysztof - ślub w Pałacu Żeleńskich



Ewa i Krzysiek ugościli nas po królewsku! Miejsce wymarzone, ale pogoda nieco zmieniła plany organizacyjne - zamiast w ogrodzie ceremonia odbyła się w środku pałacu, pod pięknym świetlikiem i ogromnym wieńcem. Para młoda uzupełniła ten niecodzienny klimat swoimi dodatkami - oboje zbierają przeróżne cuda w stylu steampunk ( w tym stare aparaty!) i nie zawahali się ich użyć w dniu ślubu. Poznając narzeczonych miałam przed sobą dwójkę spokojnych ludzi i, jak się okazało, niepozornych ludzi, którzy już podczas przygotowań okazali się naprawdę energiczni i... kosmicznie zabawni - pałac z każdą godziną zmieniał się w wesoły zamek. Sala w której odbyło się przyjęcie była naprawdę przytulna, ale zabawa przeniosła się na wszystkie możliwe piętra - zaczynając od klimatycznego baru w piwnicach, przez zaczarowany ogród i dziedziniec, aż po słoneczne pokoje na piętrze i eleganckie sale na parterze. Przyznam, że dreptając wszędzie sama zgubiłam się 2 razy. Były spacery, były szaleństwa na parkiecie, był DJ Spawacz i czerwona łopata (na cześć nazwiska pary młodej) - z uśmiechem i całkowicie na luzie, idealnie! ♡


6 comments:

  1. Piękne zdjęcia, Para Młoda pełna prawdziwej miłości. I puzderko na obrączki bardzo oryginalne - szczególnie zwróciło moją uwagę :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Świetne prawda? :D Też mi się bardzo spodobało :) Dziękuję za miłe słowa!

      Delete
  2. No i tu się sprawdza powiedzenie "ślub jak z bajki" :)
    Świetny reportaż. Będzie też dodatkowa sesja w plenerze? Chętnie bym ją zobaczyła w twoim wykonaniu.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję Iza! Dokładnie, to miejsce wyczarowuje bajkowy klimat :) Plener zrobiliśmy w dniu wesela, ale planuję w tym miesiącu jeszcze jedno wesele w tym pałacu więc nadrobię jeszcze :D

      Delete
  3. Niesamowite miejsce! I przepiękne zdjęcie :)

    ReplyDelete